wtorek, 24 sierpnia 2021

Porwałam się z motyką na słońce

 Witam serdecznie....

Powolutku wracam do codzienności, powolutku wracam na blogowe tory, powolutku  wracam do zaglądania do Was ,bo muszę przyznać że ostatnio mało mnie tutaj -:) Jednocześnie przepraszam wszystkich u których nie napisałam komentarza 💗  Postaram się nadrobić  zaległości :) Wracając do tematu posta, "porwałam się z motyką na słońce" tak to jest że jak się ogląda za dużo filmików na YouTube to potem  ma się głowę pełną pomysłów :) tylko nie za bardzo można je zrealizować, a przynajmniej nie w takim stopniu i nie zawsze wychodzi jakby się chciało -:)

Zafascynowałam się kwiatkami z materiału ,które robią Rosjanki ,postanowiłam spróbować swoich sił :)
Najpierw poszukiwanie odpowiedniego materiału, wygrzebałam z szafy kawałek bawełny z której szyłam kiedyś  poduszkę, usztywniłam Ługą, wyprasowałam i do maszynki -:)
Pokolorowałam delikatnie środeczki tuszem i wygniotłam :)
Nadarzyła się okazja zrobienia kartki na ślub i na niej wylądowały moje nowe kwiatki :)

Myślę że nie wyglądają  najgorzej, a kartka bardzo się spodobała -:)
Są to moje pierwsze takie kwiatki ,muszę jeszcze popracować nad nimi troszkę żeby bardziej je udoskonalić, w końcu człowiek uczy się na błędach -:)
Kochani zachęcam Was do spróbowania zrobienia takich kwiatuszków, jeśli macie jeszcze  jakieś pytania, piszcie śmiało- postaram się odpowiedzieć 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie 💗💗💗

niedziela, 8 sierpnia 2021

Koronkowa pandemia lipiec/sierpień

 Witam serdecznie...

Kolejny miesiąc bawię się u Ani, Justynki i Oli  
W tym miesiącu również wybrałam frywolitkę, a to za sprawą pięknego wzoru Robin Perfetti który zaproponowała Ola :)
Bardzo lubię ten wzór, zrobiłam już nim parę gwiazdek :)
Dziękuję Wam dziewczyny  za kolejne inspiracje i że dalej prowadzicie zabawę ,a ja dzięki  temu mam motywację i zawsze coś usupłam -:)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę miłej niedzieli, a Ja wracam do moich przetworów :)