Witam serdecznie :))
Nie wiem jak Wy,ale mnie ta pogoda ostatnio wykańcza,ja wiem że deszcz potrzebny,no ale może już wystarczy ????????
moje roślinki na działce już trochę podtopione,inwazja ślimaków i mrówek robi swoje,oj zbiorów to w tym roku nie będzie :)
Robótkowo dzieje się dużo,gorzej z publikowaniem :) pracuję troszkę szydełkiem,troszkę czółenkiem -:)
Zrobiła bransoletkę w/g wzoru Coriny Meyfeldt
Tym razem wypróbowałam kordonek Yarn Art Tulip
nawet fajnie się supła,tylko trzeba luźniej robić i wtedy zaciąga się bez problemu
Mam nadzieję że nie zanudzam Was już moimi frywolitkami,i obiecuję że następny post będzie niefrywolitkowy -:)
Kochani życzę Wam pięknych wakacji,przede wszystkim zdrowych,uważajcie na siebie,bo niestety wirus dalej szaleje !!!
Pozdrawiam serdecznie :)