wtorek, 5 listopada 2019

Recyklingowy świecznik

Witam serdecznie :)
Jak tylko zobaczyłam u Reni ten śliczny lampion,postanowiłam że go sobie zrobię :) było mi o tyle łatwiej że Renia rozpisała wzorek i pozwoliła się nim częstować :)
Słoiczków po jogurtach z wiadomego sklepu to u mnie pod dostatkiem,zawsze zbieram,bo ja taki typ chomika jestem,że kiedyś się przyda :)
czólenka były nawinięte,zawsze mam jakieś resztki nitki na nich :-)
Tutaj już z zapaloną świeczką,ja daję takie wkłady na baterię :)żeby się nie okopciło -:)
Mój skromny lampionik zgłaszam na wyzwanie w 
Tam tyle pięknych prac,ale co tam zgłosić mogę -:)
A wam jak się podoba mój świecznik ?
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia :))

32 komentarze:

  1. Piękny lampion, jego ozdoba jest zachwycająca i taka oryginalna. Prześlicznie się prezentuje, brawo. :))) Uściski wtorkowe posyłam. :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny :) koronkowa robota :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny wzór. Super wykonanie. Bardzo klimatyczny i uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny świecznik, misternie wykonany.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny lampionik :) Powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny lampion. Też ten wzór sobie zapisałam.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest uroczy Marylko, zachwyca delikatnością a zapalony wygląda bardzo nastrojowo.
    Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo nastrojowy! Frywolitka dodaje uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam na niego wielką ochotę,twój wyszedł prześlicznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba! Obiecałam sobie zrobić szydełkowy, może w tym roku dam radę;)
    Pozdrawiam Marylko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Marylko kochana, podoba się i to bardzo, bardzo, baaaaaaaardzo!!! Zwykły słoiczek stał się cudem :)) Ja te słoiczki wykorzystuje jako pojemniczki na wodę, kiedy maluję :)). Buziaki i trzymam kciuki w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Znowu ubolewam, że nie jestem frywolitkowa ale za to podziwiać mogę ile dusza zapragnie:) I zachwycam się Twoim lampionem bo jest bardzo romantyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Marylko jest świetny, kiedyś sporo ich u mnie powstało ale szydełkowych. Frywolitka jednak ma swój niepowtarzalny urok.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały lampionik, a frywolitkowa koszulka jest bardzo delikatna i jak widzę prosta w wykonaniu. :)
    Dobry pomysł na nowy lub odnowiony lampionik.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny i taki subtelny Twój lampionik!!!
    A wszystko to za sprawa frywolitki. Szkoda, że szydełkiem nie można osiągnąć takiego efektu. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny taki delikatny i subtelny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Marylko, prześliczny lampionik. Tym bardziej podziwiam bo dla mnie czółenka to czarna magia😊

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękny i bardzo nastrojowy jest ten lampionik, Marylko.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest piękny, bardzo w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny lampionik. Też chomikuje słoiczki i równościowe przydasie :D już od wolontariatu w przedszkolu gdzie ciągle jakieś prace plastyczne mi zostało :) Zrobiłabym sobie lampionik ale frywolitka to dla mnie magia :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Malutki ale bardzo elegancki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne prace. Gratuluje talentu.

    OdpowiedzUsuń
  23. ale pięknie się ta koronka na słoiczku prezentuje. Cudowny wzór i wykonanie. Trzymamy kciuki za wyzwanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. zazdroszczę tego pięknego świecznika, cudownie wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ślicznie!
    Zapraszam na moje świąteczne Candy - to już ostatni tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Brawo, to była praca na miare I miejsca :) gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde pozostawione słowo.