środa, 24 stycznia 2018

Bransoletki frywolitkowe

Witam serdecznie..
Dziś post frywolitkowy,a to za sprawą kolejnej zabawy w której biorę udział, organizowanej przez Renię i Justynkę :)
W styczniu Justynka zadała nam zadanie że robimy kółeczka które maszerują gęsiego i jeszcze mają koraliki :-)  ja przygotowałam bransoletki robione na czterech czółenkach :)


Autorką wzoru jest Georgi Seitz a kursik dostępny tutaj 
Zdjęcia robiłam przy oknie,bo cały czas jest u mnie pochmurno i trudno zrobić dobre ujęcie,ale myślę że widać co nie co :-)
Jeszcze jedna dla mojej młodszej wnuczki oczywiście musiała być różowa :)

Mam nadzieję że zadanie zostanie mi zaliczone :) jeszcze banerek do zabawy i lecę nakarmić żabkę :)))
Wszystkim dziękuję za komentarze,bardzo się cieszę że moje serwetki przypadły Wam do gustu  i znalazły się chętne osoby do zabawy,kto jeszcze nie zdecydowany to zapraszam tutaj
Pozdrawiam serdecznie :)

29 komentarzy:

  1. Bransoletki są prześliczne, Marylko!
    A tymi czterema czółenkami to mnie zaskoczyłaś... nawet nie wiedziałam, że tak można.
    Serwetki też są urocze, ale ja już zostałam przez Ciebie obdarowana :-)
    Serdeczności przesyłam 😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Podniosłaś poprzeczkę :) Bransoletki są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW! Cztery czółenka? Marylko, zdolniacha z Ciebie ;)
    Bransoletki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne
    Frywolitka to wciąż dla mnie temat nie do ogarnięcia

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te bransoletki. Frywolitka to w dalszym ciągu moje marzenie.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne bransoletki. Obejrzałam kursik ale cztery czółenka, robię na igle moim zdaniem jest łatwiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No teraz to mnie zaskoczyłaś... cztery czółenka ?? to tak tez się da ? No ale efekt cudny , pięknie wyszły te bransoletki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne bransoletki, uroczo zaprezentowane.Jeszcze jeden pomysł na wykorzystanie drobnych koraliczków- dziękuję! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie odrobiłaś lekcje. Cudne bransoletki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze bransoletki, Marylko.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe,wspaniałe, aż szkoda,że nie nosze bransoletek pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne bransoletki i kolejny sposób na wykorzystanie kółeczek wędrujących gęsiego. Świetny pomysł i perfekcyjne wykonanie. Śliczne prace pokazałaś. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne prace.Niektórzy nie noszą bransoletek, z powodu odczuwania ich ciężaru,ale te z pewnością są lekkie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne bransoletki Marylko!
    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne bransoletki. Widać, że kochasz frywolitkę i świetnie robisz rzeczy:) Najbardziej czarna przypadła mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne bransoletki. 4czółenka robi wrażenie. chyba nie dałabym rady nawet na jednym.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowne bransoletki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. cudne prace Marylko, jednak gąski mają wiele możliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  19. U wszystkich taki piękny wysyp gąsek a u mnie bida w tym temacie. Cztery czółenka naraz? o matulu podziwiam bo ja miewam problem z plątającymi się nitkami przy dwóch:-)Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Marylko podziwiam ,podziwiam,podziwiam...
    Ile to trzeba mieć cierpliwości do frywolitki,ale za to efekt końcowy cudny.
    Wszystkie są piękne,ale klasyka - czerń jest królową,przepięknie wygląda.
    Serdeczności ślę Marylko:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla mnie rewelacja :)
    Pozdrawiam ciepło.
    splocik

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne te Twoje frywolitki - a ta nazwa brzmi tak romantycznie <3

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacja!! ale to już wiesz, bo wspominałam na fb:) z ciekawości zajrzałam na kursik, no powiem że ładnie pokazany, więc kto wie może spróbuje chociaż:) Dzięki wzorkowi udostępnionemu na fb już kończę tą siateczkową serwetkę:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne te bransoletki, Marylko! 😊 Muszę kiedyś spróbować 😊 Zastanawiam się jak przegapiłam Twojego bloga.... Już dodaję się do obserwatorów 😁

    OdpowiedzUsuń
  25. Są śliczne Marylko, szczególnie ta druga. Wspaniale sobie radzisz z czółenkami :)
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde pozostawione słowo.