Witam serdecznie...
Małe frywolitkowe zakładki w kształcie krzyżyka powstały głównie jako prezenty.
Zrobiłam je w/g wzoru który miałam w starej "Annie" a swoją drogą szkoda że już nie ma takich wydań tej gazety, jak kiedyś, mam parę sztuk starych egzemplarzy gdzie są frywolitkowe wzory.
Na czółenkach miałam jeszcze nawiniętą czerwoną nitkę w sam raz na kolejną zakładkę -)
Teraz na czółenkach powstaje następna praca, którą w niedługim czasie będę mogła Wam pokazać :)
Takie maleństwa, są przerywnikiem między większymi pracami, bardzo lubię je robić, a jeszcze jak komuś podarowane i sprawiają radość to już w ogóle bardzo mnie to cieszy 😀
Serdecznie pozdrawiam 💗💗💗
Krzyżyki wyszły cudownie, piekny prezent,Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Marylko, idealne do modlitewników, a z drugiej strony tak misterne, że aż żal używać. Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper zakładeczki, takie nietypowe:)
OdpowiedzUsuńCudowne zakładki, i masz rację zakładki zawsze się przydają, choć podobno (co mnie niezmiernie dziwi) Polacy czytają coraz mniej;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUrocze zakładeczki, Marylko.
OdpowiedzUsuńUściski.
Twoje frywolitki Marylko zawsze są perfekcyjne i piękne! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDla mnie frywolitki to magia. Piękne zakładeczki
OdpowiedzUsuńPrzepiękne maleństwa, jestem nimi oczarowany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)