Następny etap nauki frywolitki u Justynki i Reni,tym razem ma być pikotkowo :))) tak sobie zażyczyła Renia.
Ja sobie nie wyobrażam frywolitki bez pikotek,to prawda jest z nimi trochę roboty,żeby ładnie wyglądała praca po upraniu,ale czego nie robi się dla sztuki,tak więc pikotki są u mnie zawsze obecne,postanowiłam wypróbować wzorki od Renulka ,jeden z nich dostępny tutaj
Bardzo fajnie się je supła,na pewno powstanie jeszcze parę sztuk :)
Zdjęcia troszkę inne jak zawsze,pobawiłam się trochę programem do obróbki zdjęć :)))
I jeszcze banerek do zabawy.
Myślę że żabka u Reni jest gotowa na przyjęcie moich śnieżynek i nie będzie miała niestrawności :))))
Kochani bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem,serdecznie pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli,u mnie jest piękne słońce ..........
pa,pa
Przepiękna!!! Oj duuużo nauki przede mną:) ale mam nadzieję, ze wkrótce dam radę zrobić takie cudeńko! Pozdrawiam:) słońce porywam, bo u mnie brak:)
OdpowiedzUsuńAle śliczności. Chyba nigdy nie pojmę, jak można zrobić takie misterne cudeńko.
OdpowiedzUsuńA wiesz, Marylko, że w pierwszej chwili odczytałam tytuł jako "Kocham frywolitkę i plotki":):):)
Uściski.
Przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńCudne śnieżynki usupłałaś i są pikotki, a na dodatek takie równiusieńkie, no po prostu idealne. Są cudne. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńO rany.... piękne i bardzo misterne śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńŚnieżynki wyglądają jak żywe , takie misterne i bielusieńkie :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Super precyzyjna robota :)
OdpowiedzUsuńJak się fajnie supła, to pięknie wychodzi :)) Cudnie!
OdpowiedzUsuńTeż mam ostatnio fazę na śnieżynki;-) Twoje są cudnie delikatne i perfekcyjnie wysupłane. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wzór Reni i pięknie wysupłane- cudne wszystkie:)
OdpowiedzUsuńdziękuje że bawisz się z nami i pozdrawiam serdecznie
wielkie brawa dla ciebie
OdpowiedzUsuńPrzepiękna śnieżynka!
OdpowiedzUsuńPodziwiam frywolitkę i zachwycam się takimi dziełami:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Też bardzo kocham frywolitkę,ale w tym kierunku brak zdolności:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSo very pretty !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki i jak starannie wykonane.
OdpowiedzUsuńOd Renulki piękny wzorek. Pozdrawiam serdecznie.
Ja też kocham frywolitkę Marylko, niestety tylko oglądać :) Śnieżynka jest prześliczna! Rzeczywiście pikotki sprawiają, że praca jest niezwykle misterna.
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Cudowne są te frywolitkowe śnieżynki:). Można się w nich zakochać:). Pozdrawiam serdecznie:).
OdpowiedzUsuńZazdraszczam talentu Marylko,śnieżynki są cudne.
OdpowiedzUsuńTeż kocham frywolitkę :) i podziwiam wszystkie supełki :D
Buziaki zostawiam :)
PIĘKNE!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne śnieżynki!
OdpowiedzUsuńO rajuśku!!! Ekstra sa :):):)
OdpowiedzUsuńbooooooooooskie:)
OdpowiedzUsuń