Witam serdecznie...
Czas pędzi jak szalony,niedawno minęły jedne święta,za moment będą następne :)
Cały czas u mnie powstają prace,tylko czasu na ich pokazanie brak,zaczął się okres robót na działce,do domu przychodzę padnięta,wszystko mnie boli,każda kosteczka :) nawet nie wiedziałam że ich tyle mam ha,ha...
Na zabawę którą prowadzą Renia z Justynką na zmianę,
przygotowałam ozdoby wielkanocne w/g wytycznych które w tym miesiącu podała Renia
Renia wstawiła mnóstwo inspiracji
ja zrobiłam tylko małe płaskie jajeczka
wzorek od Renulka
i jeszcze takie maleństwa
miałam w planach zrobić jajko obrobione frywolitką,ale na planach się skończyło :)
banerek wyzwaniowy
Myślę że takie ozdoby spełniają wytyczne -:)
Serdecznie pozdrawiam i życzę pięknego dnia....
Śliczne frywolitkowe jajeczka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocze jajeczka, Marylko.
OdpowiedzUsuńUściski.
Marylko moja mama podobnie jak ty wraca z działki obolała więc zawsze jej powtarzam, że przynajmniej ma siłownię darmową i długo sprawna będzie :))). Coś w tym jest :)) A jajeczka cudne! Już wyobrażam sobie jak pięknie będą zdobiły Twój dom :). Uściski!
OdpowiedzUsuńŚlicznotki :) pierwszy raz takie oglądam :) Każda uprawiana ziemia potem się odwdzięcza :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, urocze pisanki frywolne. Bardzo mi się podobają i mają bardzo energetyczne kolory. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńCudowne frywolitkowe prace.
OdpowiedzUsuńAleż cudne koroneczki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka, delikatne. To czerwone najbardziej mi w oko wpadło. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńCo do ogrodu to współczuję-ja ostatnio w ramionach każda kosteczkę czułam od szpadlowania:-)
Frywolitki w takim wydaniu jeszcze u Ciebie chyba nie widziałam :) Jak zawsze się zachwycam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńThey're so gorgeous!! I love the beautiful designs!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
bajkowa frywolitka:)
OdpowiedzUsuńMarylko cudne są Twoje płaskie frywolne jajeczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czas leci jak opętany. hehe Życzę, by jak najmniej kosteczek bolało! Jajeczka są przecudowne i jeszcze raz przecudowne!!!! :)))
OdpowiedzUsuńPięknie jajowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Wspaniałe jajeczka!!! Podziwiam frywolitkę, ale niestety nie ogarniam tej techniki. Serdeczności zostawiam:))
OdpowiedzUsuńMarylko jak najbardziej spełniają- jaja są a do tego pięknie wysupłane:)
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i pozdrawiam serdecznie:)