Serwetka powstała w czasie wakacji,ale musiałam ją doprowadzić do takiego stanu żeby można było ją pokazać,każdy kto supła frywolitki wie ile to kosztuje pracy,każdy pikotek trzeba naciągać,żeby to ładnie wyglądało,także już jest,a właściwie była :)))),bo jest przeznaczona na prezent,zresztą jak większość moich prac :))
Wzór pochodzi z gazetki "Robótki Ręczne " autorką wzoru jest Laura Bziukiewicz.
Pogoda dopisała to i zdjęcia były w plenerze :))
Bardzo dziękuję za wszystkie wasze odwiedzinki i pozostawione słówko,witam serdecznie nowe obserwatorki,proszę się rozgościć :)
Jednocześnie przypominam o moim Candy jest jeszcze czas można się zapisywać.
Pozdrawiam serdecznie, życzę dobrej niedzieli i nadchodzącego tygodnia :))
Kolejna zachwycające serwetka w Twoim wykonaniu. Podziwiam Cię nieustannie za Twoją pracowitość i wielkie serducho :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :)
UsuńWspaniała serwetka, wyobrażam sobie ile czasu musi pochłaniać jej wykonanie.
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne:)
Małgosiu,frywolitka pochłania dużo czasu i cierpliwosci :)
UsuńBuziaki.
Prześliczna serwetka.Cudowny wzór i piękne wykonanie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Serwetka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńja czasami mam ochotę ominąć wszystkie pikotki, tyle że w tedy praca traci na swej urodzie:)
pozdrawiam serdecznie
Masz rację Renatko,nie wyobrażam sobie bez pikotek :))
UsuńPozdrawiam.
Kochana, nie potrafię powiedzieć , co ma w sobie frywolitka, że mi się podoba, ona po prostu jest dla mnie magiczna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta serwetka.
Dziękuję Anitko :))
UsuńCudeńko stworzyłaś, Marylko!
OdpowiedzUsuńJuż wiem, ile to pracy, bo właśnie uczę się supłać śnieżynki.
Miłej niedzieli życzę :)
Dziękuję,myślę że się pochwalisz swoimi śnieżynkami :)))
UsuńRównież życzę miłej niedzieli i dobrego tygodnia.
Very pretty ! Perfect :-)
OdpowiedzUsuńThank you :))
UsuńKolejna śliczna serwetka! Zdolniacha z Ciebie Marylko, masz złote ręce do frywolitki. Jestem po prostu oczarowana. Buziaczki na niedzielę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :))
UsuńMiłej niedzieli.
Jest przepiękna,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko,również pozdrawiam :)
UsuńSerwetka śliczna. Ja niestety nie mam cierpliwości do tego supłania.
OdpowiedzUsuńMarylko dobrej niedzieli :)
Dziękuję Danusiu,cierpliwość to podstawa,przynajmniej we frywolitce :))
UsuńTobie również dobrej niedzieli.
Dla mnie frywolitka to wyższa szkoła, dlatego podziwiam wszystko w tej technice. Serwetka przecudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marylko:)
Dziękuję Aniu :)
UsuńPozdrawiam.
Cudowna, piękna, troszkę jakby śnieżynki miała na ostatnim rzędzie, ale na pewno będzie cieszyć oka przez cały rok. Cudo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWitaj droga Marylko bo bardzo długiej mojej nieobecności - wszystko podziwiam zawsze tam ale tytaj lepiej widać- serweta jest przeurocza a candy ? jak pozwolisz stanę grzecznie w ogonku i będę czekać na wyniki - buziaki ślę i melduję o powrocie - Marii
OdpowiedzUsuńjaka piękna ,a ja jakoś nie mam tego wzorku,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka robi wrażenie, jest jakby utkana z pajęczych nici , taka wydaje się delikatna :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna! Wzór wydaje się dość prosty a supłanie to czysta przyjemność (pomijając blokowanie;-)) tylko ten pieruński czas nie chce się jakoś dostosować do moich gustów. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna! Zielone tło jak najbardziej pasuje! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJest śliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serwetka!! podziwiam cudo! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńI Ty to sama zrobiłaś? Jak!? :D Zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńSerwetka jest przepiękna,podziwiam Marylko zdolności,ach ta frywolitka😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko😊