Na początku pragnę jeszcze raz podziękować za wszystkie komentarze i życzenia urodzinowe,podobno życie zaczyna się po 50 -tce :))
Tak jak w tytule ten post miał być napisany dawno temu,ale niestety plany czasami się zmieniają,są ważniejsze rzeczy,ale myślę że nie zapomnieliście o mnie :))
Będąc na urlopie zrobiłam parę czapeczek dla małej dziewczynki - wnuczki mojej działkowej sąsiadki.
Dwie pierwsze szydełkowe na ciepłe dni lata.
Następne są już jesienne:)
Powstała jeszcze czapeczka " truskaweczka" na drutach.
Chciałam Wam pokazać jeszcze moje zabawy z frywolitką,niestety nie znam autora wzoru,ale udało mi się i zrobiłam :)) pierwszy płaski dzwoneczek na choinkę.
Powstało jeszcze parę innych prac,które będę sukcesywnie pokazywać,a teraz życzę Wszystkim pięknej niedzieli i dobrego nadchodzącego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie !!!!!
Witaj Marylko. Bardzo się cieszę, że znowu jesteś! Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku. Słodkie są te czapeczki, szczególnie kapelusik z różyczką. A frywolitkowy dzwoneczek wygląda przeuroczo.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli.
Hihi Marylko, to moje zaczęło sie w ubiegłym rokiu;)
OdpowiedzUsuńPiękne czapeczki, a frywolitkę podziwiam nieustannie, ciekawe kiedy ja się z nią zmierzę;)
Pozdrawiam cieplutko:)
O rany!!! Ale słodkie te Twoje czapeczki. A i dzwonek pięknie się prezentuje. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńDużo fajnych nakryć głowy! Najbardziej przypadła mi do gustu różowa letnia, ażurowa czapeczka i truskaweczka. Zgadzam się Marylko- życie zaczyna się po 50. Dobrze,ze jesteś- Witaj!
OdpowiedzUsuńO tak to dopiero można sobie pozwolić na dużoooooooo, czapeczki świetne mi podoba się w truskaweczki urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCzapeczki śliczne i jak duzo :) Frywolitkowy dzwoneczek tez ładny i juz coś , co ozdobi choineczke:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czapeczki śliczne i jak duzo :) Frywolitkowy dzwoneczek tez ładny i juz coś , co ozdobi choineczke:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkie czapeczki przepiękne. Dzwoneczek frywolitkowy również.
OdpowiedzUsuńBabcie mają więcej czasu i mogą rozpieszczać wnuki. Pozdrawiam cieplutko.
Piękne czapki:)
OdpowiedzUsuńmoja mała też potrzebuje czapki, ale szybciej uszyję niż wydziergam:)
a dzwoneczek też śliczny:)
Prześliczne czapeczki, muszę i ja kiedyś spróbować jakąś czapeczkę wydziergać. A twoja cudna choineczka niechybnie przypomina, że Święta niedługo i robótkowo czas je zacząć ogarniać:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAle cudne czapeczki! Truskaweczka obłędna! Frywolitkę podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńDla jednej dziewczynki 6 czapeczek? Wszystkie śliczne, ale czerwone najbardziej mi przypadły do gustu, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Marylko,pewnie czerpiesz całymi garściami z tego nowego życia po 50tce ...i tak trzymaj :)))
OdpowiedzUsuńCzapeczki są fajniutkie,małe dziewczynki lubią się przebierać,a tu pokazałaś całą kolekcję -truskaweczka i dla mnie jest naj,naj :)
Frywolitkowa dzwoneczek jest cudny,och jak ja lubię frywolitkowe cudeńka.
Pozdrawiam serdecznie :)