czwartek, 7 maja 2020

Mniejsza "Stokrotka "

Witam serdecznie :))
Ostatnio nieustannie siedzę w nitkach i czółenkach,taką ostatnio mam fazę na frywolitkę,dlatego robię ile się da,i póki jest wena :))
Serwetka o nazwie " Stokrotka " którą już robiłam w zeszłym roku tutaj 
ale tym razem zrobiłam tylko siedem rzędów
potrzebowała taką wielkość i myślę że wyszła ok:))
Na stoliczku pięknie się prezentuje 
Na czółenkach kolejna  praca dobiega końca i już niebawem pokażę co to takiego :))
Jeszcze zdjęcia z mojego azylu:))
Jabłonka w tym roku cała pokryta kwieciem,cudnie pachnie,a pszczółki uwijają się jak w ukropie :))
Pozdrawiam wszystkich serdecznie  i życzę pięknego dnia :)
Trzymajcie się zdrowo !!!

20 komentarzy:

  1. Prześliczna serwetka! Bardzo podoba mi się ten układ: rozeta w środku i promyki okalające.
    Pozdrawiam Marylko, dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda dziergasz na tych czółenkach :) oczu nie można oderwac :) uwielbiam Twoje prace :) Jabłonka- sama rozkosz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwetka śliczna i azyl super kolorowy i pachnący. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. ech.. piękne jest ta frywolna serwetka, podziwia bardzo przede wszystkim za wytrwałość bo to wymaga ogromnej pracy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Marylko, toż to prawdziwe arcydzieło.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna jest ta serwetka Marylko, jesteś czarodziejką:)
    Jabłonka pięknie Ci okwitła, zapowiadają się wspaniałe zbiory. Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Serwetka jest przecudna, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam frywolitkę w Twoim wykonaniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej, jest przecudowna wręcz! Jak ja zazdroszczę umiejętności "obsługi" frywolitki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod gromnym wrażeniem jaka ta serwetka jest cudowna. Pracy to kosztowało. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same śliczności. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Marylko, moja kochana frywolitkowa Mistrzynio ❤, cudowna jest ta serweta! Piękna!!!! Podziwiam kochana Twoje zdolne łapki:)). Buziaki!
    Ps. I pięknie jest w Twoim azylu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna serwetka. Uwielbiam frywolitkę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny wzór:)Wspaniale się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje jabłonie też kwitną, ale nie są takie piękne. Gdybym potrafiła robić tak piękne dyrektorki też bym platala niteczki.😘

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna serwetka! Frywolitka wciąż mnie zachwyca.
    Piękny ten Twój azyl! Teraz uczymy się doceniać to co nas otacza.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiałam już na Fb ale i tu napiszę- serwetka wyszła fantastycznie!! jest przepiękna. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  18. Serwetka wyszła przepięknie :) Stworzyłaś frywolitkową magię.
    Jabłonka wspaniale obrodziła kwieciem. Zapach musi być nieziemski.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ to piękne!!! Ja ostatnio oglądałam filmik jak się robi frywolitkę. Zaplątałabym się na amen ;) To tym bardziej podziwiam :))

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każde pozostawione słowo.